Skip to content

Termin spłaty kredytu i termin przedawnienia roszczenia o spłatę to dwie różne sprawy

Spis treści

Umowa pożyczki jest umową między dwiema stronami: pożyczkodawcą i pożyczkobiorcą. Celem tej umowy jest zapewnienie pożyczkobiorcy środków finansowych, które może on wykorzystać na określony cel i za które ostatecznie zwróci pożyczkodawcy.

Kodeks cywilny reguluje umowy pożyczki, co oznacza, że wszystkie umowy pożyczki muszą zawierać określone postanowienia. Należą do nich:

– Imiona i nazwiska obu stron umowy.

– Kwota należna każdej ze stron zgodnie z warunkami umowy.

– Cel, na jaki każda ze stron otrzymuje pieniądze zgodnie z warunkami umowy.

– Lista przedmiotów (lub rzeczy), które są przekazywane w zamian za pożyczkę.

Strony mogą również określić, kiedy oczekują spłaty, ale jeśli nie określą takich ram czasowych, ich zobowiązania stają się wymagalne natychmiast po przekazaniu środków lub rzeczy przez jedną stronę drugiej — i muszą zostać spłacone w ciągu 30 dni od ich otrzymania przez którąkolwiek ze stron, jeśli w tych dokumentach nie ma określonej daty!

Umowa pożyczki to umowa, w której jedna strona (pożyczkobiorca) zgadza się zapłacić pewną sumę pieniędzy drugiej stronie (pożyczkodawcy) w zamian za zobowiązanie pożyczkodawcy do zwrotu tej sumy w jakimś późniejszym terminie.

W większości przypadków strony umowy pożyczki nie muszą wskazywać konkretnej daty spłaty, ale data spłaty może zależeć od wystąpienia jakiegoś zdarzenia, np. ukończenia studiów, zawarcia związku małżeńskiego, sprzedaży samochodu.

Umowa pożyczki może zawierać zobowiązanie do spłaty pożyczki w ratach, co oznacza, że nie będzie wymagalna cała pożyczka od razu, ale jej poszczególne części (raty). Jeżeli strony umowy nie określą terminu spłaty pożyczki, termin ten może zostać ustalony przez pożyczkodawcę. Art. 723 Kodeksu cywilnego uprawnia pożyczkodawcę pożyczki bezterminowej do jej wypowiedzenia. Wypowiedzenie ma ten skutek, że roszczenie o zwrot pożyczki staje się wymagalne, a pożyczkobiorca jest zobowiązany do zwrotu pożyczki w ciągu sześciu tygodni od wypowiedzenia przez pożyczkodawcę.

Teoretycznie, jeśli nie określono terminu spłaty pożyczki, pożyczkodawca może wypowiedzieć umowę w dniu następującym po udzieleniu pożyczki, co spowoduje, że pożyczka stanie się wymagalna w dniu następującym po upływie sześciu tygodni od daty wypowiedzenia. Należy jednak pamiętać, że sześciotygodniowy termin na spłatę pożyczki powinien być liczony od dnia, w którym pożyczkobiorca dowiedział się o wypowiedzeniu, a także, że w przypadku, gdy umowa pożyczki została zawarta na piśmie, wypowiedzenie powinno być dokonane również w tej formie.

Jak wskazano wcześniej, bieg terminu ustawowego rozpoczyna się od momentu, w którym roszczenie stało się wymagalne. Roszczenie staje się wymagalne w dniu, w którym zgodnie z umową świadczenie stało się wymagalne.

Jeśli jesteś pożyczkodawcą, powinieneś wiedzieć, że Kodeks cywilny nie zawiera żadnych konkretnych przepisów dotyczących tego, kiedy możesz pozwać pożyczkobiorcę za niespłacenie pożyczki. Obowiązują jednak ogólne ograniczenia czasowe.

Ogólnie rzecz biorąc, pożyczkodawca może żądać od pożyczkobiorcy nakazania zwrotu należnej kwoty w ciągu sześciu lat od daty wymagalności pożyczki, a jeśli pożyczka została udzielona w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej — w ciągu trzech lat od daty wymagalności.

Czytaj więcej na: https://porady-prawne.info.pl

4 komentarze

  1. Józef
    9 maja 2022 @ 16:16

    Cieszę się, że widzę ten aktualny stan prawny, dotyczący spłaty kredytu i przedawnienia roszczeń.

    Uważam, że to wspaniale, że nie można być pozwanym za dług, który już się spłaciło. W jakim świecie byśmy żyli, gdyby ludzie mogli być pozywani za takie rzeczy? Zapanowałby chaos!

    Ludzie muszą wiedzieć, że jeśli spłacą swój dług, to jest on już naprawdę skończony. Nie muszą się martwić, że zostaną ponownie pozwani za coś, co już spłacili – to czas, by ruszyć dalej ze swoim życiem, nie martwiąc się, że zostaną pozwani do sądu z powodu czegoś tak błahego jak pieniądze.

    Uważam, że jest to ważny krok naprzód dla naszego kraju, ponieważ pokazuje, że odchodzimy od ery, w której ludzie mogą być pociągani do odpowiedzialności za rzeczy, których już nie są winni.

  2. Franek
    9 maja 2022 @ 16:20

    Z tego, co wiem, kredytodawcy nadal mogą legalnie naliczać wyższe stopy procentowe niż te, które są dozwolone przez prawo. To jedna z rzeczy, która musi się zmienić!

  3. Darek
    9 maja 2022 @ 16:21

    Nowe przepisy to wielki krok naprzód dla osób, które zostały poszkodowane przez kredyty studenckie. W rzeczywistości jest to tak dobry pomysł, że żałuję, iż nie pojawił się wcześniej.

    Szczególnie cieszy mnie fakt, że nowe prawo umożliwi większej liczbie osób uzyskanie umorzenia kredytu po tym, jak zostaną trwale niepełnosprawni lub trwale bezrobotni. Kiedy ktoś traci pracę lub staje się niepełnosprawny, nie powinien martwić się o to, czy będzie w stanie spłacić swoje kredyty, ponieważ nie może znaleźć innej pracy – powinien martwić się jedynie o to, by znaleźć sposób na godne życie i szacunek jako istoty ludzkie, które zasługują na szacunek.

    Oznacza to również, że osoby, które stracą pracę lub staną się niepełnosprawne przed spłaceniem wszystkich swoich kredytów studenckich, będą mogły ubiegać się o ulgi na mocy nowego prawa bez ponoszenia kar, takich jak spłata odsetek naliczonych w okresie, kiedy nie pracowały. Oznacza to, że nie będą one dodatkowo obciążone z powodu okoliczności, na które nie mają wpływu, takich jak utrata pracy czy niepełnosprawność, a także pomoże im to wrócić na ścieżkę szybszej spłaty zadłużenia, dzięki czemu będą mogły zacząć odbudowywać swoje życie na nowo!

  4. Tymon
    9 maja 2022 @ 16:23

    Myślę, że sensowne byłoby umieszczanie tego typu informacji o spłacie i przedawnieniu w umowach lub porozumieniach finansowych, ale często tak nie jest — a nawet jeśli są one zawarte, czasami ludzie nie czytają ich wystarczająco uważnie lub nie rozumieją, co one oznaczają.

Dodaj komentarz

4 komentarze

  1. Józef
    9 maja 2022 @ 16:16

    Cieszę się, że widzę ten aktualny stan prawny, dotyczący spłaty kredytu i przedawnienia roszczeń.

    Uważam, że to wspaniale, że nie można być pozwanym za dług, który już się spłaciło. W jakim świecie byśmy żyli, gdyby ludzie mogli być pozywani za takie rzeczy? Zapanowałby chaos!

    Ludzie muszą wiedzieć, że jeśli spłacą swój dług, to jest on już naprawdę skończony. Nie muszą się martwić, że zostaną ponownie pozwani za coś, co już spłacili – to czas, by ruszyć dalej ze swoim życiem, nie martwiąc się, że zostaną pozwani do sądu z powodu czegoś tak błahego jak pieniądze.

    Uważam, że jest to ważny krok naprzód dla naszego kraju, ponieważ pokazuje, że odchodzimy od ery, w której ludzie mogą być pociągani do odpowiedzialności za rzeczy, których już nie są winni.

  2. Franek
    9 maja 2022 @ 16:20

    Z tego, co wiem, kredytodawcy nadal mogą legalnie naliczać wyższe stopy procentowe niż te, które są dozwolone przez prawo. To jedna z rzeczy, która musi się zmienić!

  3. Darek
    9 maja 2022 @ 16:21

    Nowe przepisy to wielki krok naprzód dla osób, które zostały poszkodowane przez kredyty studenckie. W rzeczywistości jest to tak dobry pomysł, że żałuję, iż nie pojawił się wcześniej.

    Szczególnie cieszy mnie fakt, że nowe prawo umożliwi większej liczbie osób uzyskanie umorzenia kredytu po tym, jak zostaną trwale niepełnosprawni lub trwale bezrobotni. Kiedy ktoś traci pracę lub staje się niepełnosprawny, nie powinien martwić się o to, czy będzie w stanie spłacić swoje kredyty, ponieważ nie może znaleźć innej pracy – powinien martwić się jedynie o to, by znaleźć sposób na godne życie i szacunek jako istoty ludzkie, które zasługują na szacunek.

    Oznacza to również, że osoby, które stracą pracę lub staną się niepełnosprawne przed spłaceniem wszystkich swoich kredytów studenckich, będą mogły ubiegać się o ulgi na mocy nowego prawa bez ponoszenia kar, takich jak spłata odsetek naliczonych w okresie, kiedy nie pracowały. Oznacza to, że nie będą one dodatkowo obciążone z powodu okoliczności, na które nie mają wpływu, takich jak utrata pracy czy niepełnosprawność, a także pomoże im to wrócić na ścieżkę szybszej spłaty zadłużenia, dzięki czemu będą mogły zacząć odbudowywać swoje życie na nowo!

  4. Tymon
    9 maja 2022 @ 16:23

    Myślę, że sensowne byłoby umieszczanie tego typu informacji o spłacie i przedawnieniu w umowach lub porozumieniach finansowych, ale często tak nie jest — a nawet jeśli są one zawarte, czasami ludzie nie czytają ich wystarczająco uważnie lub nie rozumieją, co one oznaczają.

Dodaj komentarz

Popularne wpisy